Gra początkowo nie miała mieć słowa "F.E.A.R." w tytule. Gdy studio Monolith Productions zostało wchłonięte przez wydawcę z Warner Bros, straciło prawa do dotychczasowej nazwy, które zostały u Sierry, zachowując tylko własność dla postaci oraz historii. W czerwcu 2007 roku deweloper ogłosił konkurs, w którym fani mieli wymyślić tytuł dla kontynuacji pierwszej części. Do finału trafiły "Dead Echo", "Dark Signal" i "Project Origin". Najwięcej głosów zdobyła trzecia nazwa, zatem studio tworzyło grę pod tym tytułem. W końcu jednak na skutek dużych przemian w strukturach wydawniczych firm Sierry i Vivendi studio Monolith wykupiło prawa do dawnej nazwy, stąd produkcja ostatecznie ukazała się jako "F.EA.R. 2: Project Origin".
Niemiecka wersja została pozbawiona krwi oraz efektów gore. Cenzurze uległ też system ragdoll dla wszystkich zwłok w grze.