Oceniłbym jako niezły. Jasnym punktem programu jest niewątpliwie stand-up na samym początku.
Materiały video bywały całkiem zabawne, choć z odcinka na odcinek stawały się obowiązkiem, tylko czasem zaskakując.
Goście pozostawiali wiele do życzenia, ale jedna "baba" całkiem nie poradziła sobie z własnym ego, zapominając chyba do jakiego programu przyszła (sami doskonale wiecie o kim mowa).
Były też naprawdę dobre rozmowy, ale miałem wrażenie, że wyłącznie z osobami, które Pan Rafał znałb przed programem.