Oglądam to właśnie na Stopklatce. Jestem w szoku, że w 2018 można było zrobić efekty specjalne gorsze niż chociażby te w Titanicu. Co jeszcze bardziej zaskakujące, jest to najmocniejszy element tego arcydzieła.
można nazwać "Sharknado" w porównaniu do tego produktu. Słabiutko nawet jak na tę klasę. Zdjęcia technicznie dosyć ok, ale poraża poziom scenariusza. I chyba tyle.