Najcięższa rzecz jaką widziałem w tym roku. Smutne że pokazuje rzeczywistość, która jest codziennością dla wielu rodzin. Film ostro krytykuje kapitalizm.
Poruszenie, wzruszenie, emocje - tak. Depresja - nie, zupełnie nie. Wspaniała historia rodziny, wielkiej miłości, ale i wielkiego gonienia za szczęściem
"Gonienie za szczęściem"?!?!? Obejrzałaś może inne filmy K. Loach?? Gratuluję konceptu:-P .
Film koszmarny, ale pokazuje rzeczywistość. Przecież i w Polsce w tym roku było głośno o kurierze, który rozwoził paczki z połamanymi nogami.
Myślę, że film nie krytykuje kapitalizmu jako takiego, tylko nieludzkie warunki pracy, pracę na czarno, chciwość pracodawców, śmieciówki, pozorne samozatrudnienie i te wszystkie patologie rynku pracy, które sprawiają, że cofamy się do XVIII wieku.
Są różne formy zniewolenia człowieka. Najlepszą jest pieniądz. Najśmieszniejsze jest to, że jest on(pieniądz) bezwartościowy.
,,Przecież i w Polsce w tym roku było głośno o kurierze, który rozwoził paczki z połamanymi nogami." Otóż to, u nas Balcerowicz, u nich Thatcher zbudowali takie stosunki społeczne. Tylko się pochlastać, ja się nie jest jakimś lordem.
Ten film jest taaaaak depresyjny, że aż byłam zła w kinie na los i na to wszystko,co spotyka bohaterów. CIagle mi towarzyszyła myśl, ze ja bym skoczyła z mostu tak mając. Naprawdę to przerąbane i okrutne...
Po seansie byłam nawet zła, ze obejrzałam ten film, bo źle na mnie wpłynął. Takie bywa życie. Jednak wolę filmy dające nadzieję. Do konca mialam nadzieje, że któraś z Pań przepisze mieszkanie na nich lub wygrają w lotto chociaż :-) Ale w zyciu nie ma tak dobrze.
A ja zaś myślałam, że któreś z nich się opamięta i przystopuje trochę. Jako, że ojciec założył firmę i nieźle mu szło i mieli do spłacenia długi, to może matka powinna zrezygnować z pracy lub zmniejszyć jej wymiar i zająć się domem. Nie jestem oczywiście zwolennikiem tego aby kobiety były kurami domowymi, ale tutaj już zaczelo się dziac źle i rodzina się rozsypywala.
Ten film krytykuje system, a nie ludzi którzy jakoś próbują się w nim urządzić.
BTW świetna porada dla rodzin - macie długi? Nie myśleliście, żeby jedno z was pozbawiło się źródła dochodu? xD