Fiennes, Oldman, Cumberbatch... powiadają, że co za dużo, to niezdrowo, ale nie w tym przypadku. Zapowiada się obiecująco.
Ciekawi mnie Oldman jako reżyser i scenarzysta, nie jestem co do tego za bardzo przekonany, ale obym się mylił. Gary'ego cenię za zdolności aktorskie, podobnie jak Fiennesa, tematyka też ciekawa, może się udać, oby!
O reżyserię/scenariusz Oldmana się nie martw, za Nic Doustnie dostał swoje jedyne coś znaczące nagrody za scenariusz i najlepszy film.
Po paru dobrych komediach miała słabszy okres....Fajnie, że dostała rolę w filmie z taką obsadą. Może nie bedzie już tylko ładną buzią od komedii. Moim zdaniem ma spory potencjał.