Panie LewyKoksik, mimo twej zdecydowanie niskiej inteligencji (wyrażonej również twoim nickiem), wyjaśnię ci, że to nie jest sarkazm. TAK trudno zauważyć sarkazm, bo go tu nie ma. Dziś napisałbyś "Drabina Jakuba", wcześniej, za czasów biblijnych, a raczej za czasów, kiedy Biblia była tłumaczona na język polski korzystało się z nieco innych odmian. I tak rzeczy, które należały do kogoś kończyły się przyrostkiem -owa. ;) Każde dziecko ze szkoły podstawowej to wie, a przynajmniej ma szczątkową wiedzę na ten temat.
Pozdrawiam i zapraszam do częstszego korzystania z internetu w celu POSZUKIWANIA informacji, a nie ODPOWIADANIA poszukującym. Tym bardziej, jeśli opowiada Pan czyste farmazony.
Ależ oczywiście zdaje sobie z tego sprawę, jak i zapewne autor tematu, a jego post był ironiczny. Myślę, że to Pan jak i użytkownik j_krzykawa tego nie rozumieją. Btw. NO SHIT SHERLOCK
buahah jak mozna juz w pierwszej odp na posta zaczac od dyskfalikowania czyjegos nicku? jak chcesz sie z kims poklocic to idz gdzies indziej bo mi np zalezy tylko czyims komentarzu odnosnie filmu. zastanow sie nad soba
Ktoś tu bardzo chciał się intelektualnie dowartościować. I nie mam na myśli użytkownika LewyKoksik :]
"Każde dziecko ze szkoły podstawowej to wie, a przynajmniej ma szczątkową wiedzę na ten temat." Ja o tym nie wiedziałem. Czyżby jednak nie każde.
Dziękuję, że ktoś tak pięknie wytłumaczył sens tej jednokomórkowej masie <3 Pozdrawiam i wesołych świąt =)
Obie formy poprawne, w języku polskim tworzy się przymiotniki pochodzące od imion lub nazwisk, np. ,,chrystusowy wiek", ,,stolica piotrowa", ,,pasja łukaszowa" itd.
Musztarda stołowa, wódka stołowa, mówią że Rosjanie nie mają wynalazców a tu proszę Jakubow, Stołow, Chlebow, Sklepow...
Oczywiście, że obie formy są poprawne. W swojej magisterce pisałem o ,,ewangelii Łukaszowej, Janowej'' itp. Możecie sobie obejrzeć ostatni ,,Słownik polsko@polski'' (z 9 III 2019), gdzie profesor JM potwierdza, com wyżej napisał. Domyślam się, że formant -owa odczuwany jest przez niektórych jako archaiczny czy wręcz gwarowy. Ale on taki nie jest.
Jakubow to sławny rosyjski wynalazca, największy obok Dworcowa (wynalazł dworce, na jego cześć nazywa się ulice) i Pomidorow (profesor gastronomii, od jego nazwiska pochodzi nazwa pewnej zupy).
Stanisław Tym wytłumaczył przecież że Łodygin wynalazł pierwszą żarówkę , a Edison pierwszą która ŚWIECIŁA
Prędzej podwinął pomysł swojemu inżynierowi.Niemal wszystko co opatentował to kradzione wynalazki.
No i jeszcze znakomity duet Zębow i Dębow.
Jak powiedział poeta: "ząb - zupa Zębowa, dąb - (z)upa Dębowa".