Prace nad czwartą częścią przygód gliniarza z Beverly Hills już się rozpoczęły. Z tej okazji portal Deadline ma dla nas garść nowych informacji.
"Beverly Hills Cop IV" - nowy tytuł i nowe osoby w obsadzie
Po pierwsze Netflix nadał projektowi nowy tytuł. Od teraz film nazywa się "
Beverly Hills Cop: Axel Foley".
Dowiedzieliśmy się też, kto zagra w nim główne role. Oczywiście gwiazdą jest
Eddie Murphy, który pełni również funkcję jednego z producentów. Partnerować będą mu zaś:
Joseph Gordon-Levitt ("
Pan Corman") i
Taylour Paige ("
Zola"). W kogo się wcielą, tego na razie nie podano.
Getty Images © Vivien Killilea Za kamerą stanie
Mark Molloy, który pracował do tej pory głównie w branży reklamowej. Uwagę Hollywood zwrócił dzięki serii spotów zrealizowanych dla firmy Apple. Scenariusz napisał
Will Beall ("
Aquaman").
"Gliniarz z Beverly Hills": klasyka komedii kryminalnej
Oryginalny
"Gliniarz z Beverly Hills" pochodzi z 1984 roku i jak na razie doczekał się dwóch kontynuacji zrealizowanych w
1987 i
1994 roku. Bohaterem serii komedii kryminalnych jest Axel Foley, policjant, który chcąc rozwiązać zagadkę śmierci przyjaciela, przenosi się z Detroit do tytułowego Beverly Hills. Choć nie zawsze działa w zgodzie z przepisami, jego niekonwencjonalne metody pracy okazują się zaskakująco skuteczne.
Przypomnijmy, że przez moment producenci nosili się także z pomysłem nakręcenia serialu "Beverly Hills Cop". Jego bohaterem miał być syn tytułowego policjanta Axela Foleya, a odcinek pilotowy nakręcił
Barry Sonnenfeld. Projekt trafił jednak do kosza i wtedy powrócono do planów kolejnego filmowego "
Gliniarza".
Jerry Bruckheimer święci aktualnie triumfy za sprawą kontynuacji innego kasowego hitu z lat 80. Mowa oczywiście o "
Top Gun: Maverick", który jest jak dotąd najbardziej dochodowym filmem 2022 roku. Na koncie widowiska znajduje się blisko 1,4 mld dolarów.
NA SKRÓTY: za co kochamy "Gliniarza z Beverly Hills"