Odradzam i to bardzo. Film, który jest tak słaby, że lepiej byłoby dla wszystkich, gdyby w ogóle nie powstał. Joe Pantoliano i Daniel Baldwin pojawiają się tu na moment wyłącznie jako ozdobniki. O fabule nie ma co mówić, bo jest "misterna". Zrozumiała chyba tylko dla reżysera (Peter Foldy), który, jak potem się...