Maciek jest bystrym i ogarniętym dwudziestolatkiem??? Nie brzmi to zachęcająco...Opis filmu sugeruje, że będzie to komercyjne wyciskanie ile się da z fuks 1.
Dla mnie Fuks to film pojedynczy. Nie ma nic w tej historii do dodania. Po co ,więc robić kontynuacje. Chociaż pewnie wybiorę się do kina przynajmniej z samego sentymentu.
Nie spodziewałem się nie wiadomo czego, tylko trochę rozrywki której tu zabrakło. Dotrwałem do końca, ale wynudziłem się niemiłosiernie. Bez pomysłu, bez polotu, bez tego czego.
Ciekawe, czy fabuła uwzględni w jakikolwiek sposób postać Sonii, jej istnienie i nieobecność tutaj? Chociażby zwykłe odniesienie, że była kiedyś taka pierwsza miłość Alexa, że nawet stuknęli razem na kasę jego ojca, ale niestety zginęła na skutek zatoru żylnego przez noszenie zbyt obcisłych miniówek ;)
i jest ok. Film lekki napewno nie jest to powód na pójście do kina (oglądałem na 2 razy - znaczy przez 2 dni) więc kino odpada ;P
Jak gość od Ojca Mateusza bierze się za komedię, to nie może być dobrze. Ale w tym wypadku wyszło jeszcze gorzej: głupawy scenariusz, beznadziejne dialogi, kiepska gra aktorska. Za to reżyseria nie odbiega od Ojca Mateusza.
Obawiałem się tej produkcji, bo ceniłem sobie pierwszą część. Niestety mając w pamięci nowe odsłony Kogel Mogel dograne po latach, spodziewałem się najgorszego. Nie jest jednak aż tak źle. Oczywiście twórcy nie bawili się w odwzorowywanie lat 90. Historia dzieje się już w czasach współczesnych a nasz kochany Alex z...
Ten film to typowa produkcja warszawki z lansem na kobiety, samochody czy kasą. Golizna, tani blichtr, jakby jego odbiorcami mieliby być ludzie z niedoborami gustu i jakiegokolwiek smaku.
Musiał musiał po raz kolejny udowodnić, że idealne nadaje się do grania ale w Klanie. Ale to, że pozostali aktorzy (Gajos, Stuhr, Pazura itp.) odważyli się w tym „zagrać” to chyba tylko dla mamony. Bo wysiłku i aktorstwa w tym nie ma. I to ratowanie bagien :P hahahahha
Film mało śmieszny, brak chemii między głównymi bohaterami. Fabuła skopiowana z pierwszej części z małymi zmianami. Akcja mało wciągająca, dialogi również nie porywają. Gra aktorska - mało wciągająca, wyróżniał się tylko Cezary Pazura. Ogólnie obejrzane ze względu na pierwszą część, ale zdecydowanie nie polecam tej...
więcej